W swojej długiej, wspaniałej karierze Beyonce była widywana z przeróżnymi fryzurami. Wielokrotnie koloryzowane, wydłużane, obcinane stały się powodem do debaty. Poza krótkim bobem z 2013 roku, ich długość przeważnie przekraczała linię ramion. W związku z tym od wielu lat fani zastanawiają się, czy piosenkarka korzysta z peruk. Tina Knowles zajęła stanowisko w tej kwestii na Instagramie.
Stylista Beyoncé, Neal Farinah, opublikował zdjęcia piosenkarki po tym, jak uczesał ją na imprezę Sports Illustrated Awards. Podpisy potwierdzające naturalność włosów nie przekonały fanów gwiazdy. Głos w dyskusji postanowiła zabrać matka Beyonce. Tina Knowles zrobiła to za pomocą Instagrama.
Piosenkarka stoi tyłem do obiektywu, a głównym motywem zdjęcia są jej długie włosy związane w koński ogon. Obok zdjęcia nie mogło zabraknąć komentarza. Jestem szczęśliwa, że włosy mojego dziecka odrastają- napisała Tina. W zasadzie nie rozwiązuje to dramatu fanów Beyonce, choć zdjęcie i komentarz świadczą o tym, że to, co widzimy na zdjęciu, jest PRAWDZIWE.